do początku   |   mapa serwisu   |   kontakt  

Czytelnia » Subiektywnie podglądane kultury świata
Albania - Kruja

Czasem człowiek czuje się jakby był produktem zastępczym, taką zabawką bo innej pod ręką nie ma.  Myślę, że Kruja w Albanii może się czuć (jeśli miasto się może w ogóle czuć :) ) podobnie gdy myślę o niej jako o miejscu do zwiedzania.. Miasto z historią sięgającą III wieku p.n.e; w wiekach średnich stolica Księstwa Arberii; miasto koronacji królów Albanii… Kawał historii!!! I nawet swój średniowieczny zamek ma! Ale… Sama twierdza to w przeważającej części rekonstrukcja. A mnie się wydaje, że to momentami nie tyle rekonstrukcja co zbudowanie od nowa według widzimisię w latach 80-tych XX wieku. „Odbudową” kierowała  córka Hodży a że bliżej jej było do ideologii niż historii – to i odbudowa jest jaka jest. W środku kilka artefaktów, trochę kopi i współczesne aranżacje wnętrz. No i przewodnik, który ze wzruszeniem opowiada jak to były cudownie za komuny a teraz to ech… U podnóża twierdzy uliczki (właściwie jedna ale kręta) ze straganami. To bazar turecki. Ale ani to bazar ani to turecki. Mnóstwo gadżetów turystycznych o różnej jakości (najczęściej mocno „turystycznej” ) mniej lub bardziej związanych z miejscem.

Ale jeden pan właściciel restauracji mnie wzruszył. Zapraszał na cokolwiek do jedzenia. I to co do jedzenia to w sumie nie ważne bo za to jaaaaki widok na zamek z tarasu!

 

tekst i fot. ©LucynaMariaRotter

 
© 2024 lucynarotter.com.pl | Tworzenie stron internetowych