"Face-to-face z Kulturą" tym razem na ludowo. Muzeum Etnograficzne powstało w 1911 roku. Kawał czasu! A wszystko dzięki Sewerynowi Udzieli, pedagogowi, społecznikowi i etnografowi w jednym.
Obecnie główna część to wystawy stałe. „Od środka” gdzie izba podkrakowska i podhalańska i folusznik i szkoła. I pachnie w tych izbach „naturalnie”! „Rytm życia” prześledzić można od narodzin do śmierci, a i przez rok obrzędowy przejść. Przy czym kuratorzy wyraźnie uważają, że w sporze o wyższości świat Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi – wygrywają te drugie :) „Rzeczy ludzkie” to co nas otacza – od stroju do narzędzi codziennych I „Nieobjęta ziemia” z pracami ludowych twórców.
Aktualna czasowa wystawa w Ratuszu to „Zagadka Sfinksa”. Trochę rozczarowanie bo spodziewałam się, po tytule wnosząc, zupełnie czegoś innego. Jednak sama idea zacna i piękna. Krzysztof Mężyk angażuje się w pomoc i współpracę z osobami z niepełnosprawnością wzrokową. Świetne! A wystawa jest tego pokłosiem.
Fajnym pomysłem są Mikrohistorie. Prezentowany jest przy wejściu w oszklonej gablocie jeden eksponat i jego historia…
PS. Popracowałabym nad stroną www Muzeum…
tekst i fot. ©LucynaMariaRotter