Wrocław – Ogród Zoologiczny

Bardzo rzadko chodzę do ZOO. Ale dałam się namówić i do wrocławskiego poszłam. 😊 To najstarsze ZOO w Polsce przecież! Otwarte zostało w 1865 roku! Jest olbrzymie. Podobno trzecie co do wielkości na świecie. Zatem spacer po ZOO to dłuuuga wyprawa.

Założycielem i pierwszym dyrektorem ZOO był Franz Schlegel. Potem kolejni, ale mnie ZOO wrocławskie kojarzy się bezsprzecznie i jedynie z państwem Gucwińskimi (pan Antonii Gucwiński był dyr. ZOO)i ich programami TV „Z kamerą wśród zwierząt”, w których przedstawiali swoich zwierzęcych ulubieńców. A robili to świetnia!

Ale o ZOO miało być. Spacer, zwłaszcza w pogodny dzień fajny. Dzikie tłumy co prawda ale fajny. To żyrafa oko puści, to jakiś szympans pokaże jak bardzo mu zależy na audytorium, to jakieś mniejsze lub większe zwierzaki leniwie leniuchują w parach lub w pojedynkę. Zachowało się trochę elementów architektonicznych z XIX i początku XX wieku. Na przykład baszta niedźwiedzia, mauretański trochę pawilon małp, japońska brama itd. Są też nowe nowości. Na przykład Afrykarium. Pokazuje to co pod wodą: akwaria, baseny i tunel wodny. Można podglądać ryby i to co pływa od dołu. Ok ok… Widziałam tunel większy – na przykład w Hiszpanii ale ten wrocławski daje radę. Potem kolejne przestrzenie, gdzie mają swoją metę hipopotamy, krokodyle (chyba…) i inne takie, co z natury wolą Afrykę. Obiekt niezły, dobrze zakomponowany do zwiedzania, z zaskakującą trasą pełną niespodzianek. Całość – robi wrażenie bardzo na tak. 😊

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *