Warszawa – Teatr Wielki Opera Narodowa „Traviata”

Opowieść o dziewczynie, która zapomniała, że nie wolno się zakochać bo to prędzej czy później źle się kończy. „Traviata” Verdiego o czym jest – wiadomo, ale ta realizacja w Operze Narodowej w Warszawie opowiedziana została faktycznie w scenerii nocnego klubu… z całym pakietem jego „atrakcji” i z całym wachlarzem barwnych osób odwiedzających takie miejsca. 😊 😊 Scenografia a bardziej chyba nawet kostiumy nie pozostawiają cienia wątpliwości.. W sumie niby ok. Na początku niemal wizualizowały mi się kadry z „Moulin Rouge” Luhrmanna. W sumie opowieść podobna… W obsadzie 10 maja – właściwie całą robotę zrobiła (wyśpiewała) Ruslana Koval. Dobry głos, dobrze aktorsko zagrana rola! Choć nawet ona czasem zagłuszana była ciut, skrzypieniem ruchomej sceny…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *