Turcja – Bergama, asklepiejon pergamoński

W Pergamonie (obecnie stanowisko archeologiczne na obrzeżach Bergama w Turcji) był asklepiejon – taki kompleks medyczno- kultowy. Całość pomyślana była dla kultu Asklepiosa (greckiego boga medycyny) i trochę też jego córki Higiei (ta była od zdrowia). Trochę mniej rodzeństwu Higiei – Panakei (od ziołolecznictwa) lub Telesforos (od uzdrowienia) – ale co do zasady cała rodzina medycyną się parała i tu miała jedną z met w antycznym świecie. 

Jak pomyślane były Asklepiejony? Zasadniczo podobnie do siebie. Promocja zdrowego trybu życia, a chorych – leczenie. Ale to było takie leczenie kompleksowe i wielostopniowe. Starano się pozytywnie nastawić chorego do procesu leczenia, zadbać też o jego ducha i emocje – stąd na przykład w obrębie kompleksu był teatr i ogrody. Ciekawym procesem była inkubacja. Chorzy kładli się spać w nadziei, że przyśni im się sam bóg Asklepios by ich uleczyć. Często wpuszczano pomiędzy śpiących węże (Eskulap był symbolicznym zwierzęciem Asklepiosa). Przebudzony chory był przekonany, że Asklepios do niego przyszedł. Tak nastawionego chorego – łatwiej było potem wyleczyć… Opowiedziany sen z pobytu w inkubacji mógł być też podpowiedzą dla kapłanów jaki proces leczenia zastosować. Mogły to być na przykład kąpiele lub zajęcia gimnastyczne – różnie. Chory przechodził wcześniej katharsis – proces oczyszczenia nie tylko poprzez kąpiele ale i odpowiednią dietę. W sumie to te Asklepiejony były czymś pomiędzy szpitalem a sanatorium wzbogaconym o elementy sanktuarium. Miejsce do leczenia ciała i duszy.

Asklepiejony były również akademiami medycyny. Tu pobierali nauki przyszli lekarze. W Pergamonie na przykład uczył się sztuk medycznych słynny Galen – osobisty lekarz Marka Aureliusza.

Do asklepiejonu pergamońskiego, prowadziła długa droga (kiedyś zadaszona – dzisiaj w pełnym słońcu) która wyznaczały szeregi kolumn. A potem przez bramę wchodziło się do środka. Tam – świątynie samego Asklepiosa ale też Apollina i Hygiei, ogrody, fontanny, baseny, źródło z wodą termalną podobno leczniczą, teatr (na 3500 widzów!)… Ale też miejsca przeznaczone dla celów stricte medycznych. Na terenie pergamońskiego asklepiejonu, znaleziono szereg narzędzi medycznych. I co piękne – nie różnią się niemal od tych używanych dzisiaj… Ok, inny materiał z których wykonane ale kształt i zastosowanie – takie samo. Odnaleziono też małą figurkę myszy, wykonaną z brązu. Dlaczego? Trudno powiedzieć ale… Myszy i szczury roznoszą choroby – to prawda oczywista. Węże żywią się myszami. Eskulapa to wąż Asklepiosa. No i wszystko jakoś spójne się robi. 😊

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *