Turaida to niewielka miejscowość z wielkim zamkiem. Wzniesiona w 1214 roku z czerwonej cegły warownia powstała z inicjatywy Alberta von Buxhövden założyciela zakonu Kawalerów Mieczowych. Rozbudowywana w kolejnych stuleciach trwała sobie do XVIII wieku, gdy padła ofiarą potężnego pożaru. Obecnie odbudowany (częściowo). Ale przez blisko 200 lat ruiny zamku cieszyły się wielką popularnością, stanowiąc urokliwy anturaż dla romantycznych historii. Dzisiaj można z wieży podziwiać roztaczający się wokół cudowny pejzaż. W odbudowanej części zamku natomiast atrakcje: sale ekspozycyjne z gablotami i sale tortur ze inscenizacjami manekinów :). A jakie nenufary wokół rosną!!! Tylko Tolibowskiego brakuje…