Przygalopował do Krakowa prosto z Warszawy. Wczoraj wernisaż a od dzisiaj (18 sierpnia 2022) przez dwa miesiące na Wawelu „Królewski Rembrandt na Wawelu. Jeździec polski ze zbiorów The Frick Collection w Nowym Jorku”. Wyjątkowe to płótno. Rembrandt takich tematów w sumie unikał (portretów konnych namalował… – chyba dwa) – a tu taki tajemniczy dla dzisiejszych badaczy, jeździec. Ongiś obraz był prezentem od Ogińskiego dla króla Stanisława Augusta by ozdobić pałac w Łazienkach. Po abdykacji i różnych zakrętach historii Jeździec znalazł się w pałacu w Dzikowie u Tarnowskich, a jeszcze potem Tarnowscy niestety sprzedali obraz i ostatecznie podziwiać go można na stałe w Nowym Jorku. Bywa…
A pokaz Wawelski obrazu? W ciekawie zaaranżowanej Sali, gdzie formy przestrzenne i światło pracuje pięknie nad tym by wzrok widza skupił się na dziele… By to dzieło odkryć miał szansę… By się zaskoczył jego obecnością i pochylił nad maestrią sztuki. Fantastycznie pomyślana ekspozycja!