Kraków – Teatr STU „Leopold”

FANTASTYCZNY SPEKTAKL!!! CYMES ISTNY! 😊

Od stycznia miałam ochotę wybrać się na „Leopolda” do Teatr Stu i wyjście takie rekomendowałam. Ale o kwietniowej odsłonie spektaklu przypomniałam sobie prawie rzutem na taśmę. A spektakl cudowny… Były wszystkie klezmerskie piosenki, które lubię i nucę sobie czasem. Nawet „Cymes” który od kilku miesięcy niezmiennie brzmi mi w głowie. Muzycznie dopracował wszystko prawdziwie klezmersko Konrad Mastyło (zasiadł przy fortepianie!). Samego Leopolda Kozłowskiego zagrał Zbigniew Zamachowski. Ja nie wiem czy tak naprawdę zagrał, bo nie da się skopiować Pana Leopolda. Zamachowski pięknie o nim opowiedział i wyśpiewał… A wszystko otulone płótnami Chagalla i fotami z dawnych sztetl…

A mnie w uszach brzmią często powtarzane w spektaklu słowa „Muzyka potrafi ocalić życie”. Tak właśnie jest… Nie zawsze dosłownie… A może jednak zawsze dosłownie…

Obsada:
Zbigniew Zamachowski
Konrad Mastyło
Joanna Pocica

Reżyseria: Krzysztof Jasiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *