Kraków – Teatr Słowackiego „Smok”

Wpadłam wczoraj do smoka. 😉 Właściwie oklaskiwać gada bo tytułową rolę grał w spektaklu plenerowym Teatru Słowackiego w Krakowie. Plener jak na opowieść smoczą był szyty na miarę – bo na dziedzińcu wawelskim.

Cała opowieść to troszkę miks legend krakowskich, choć podstawą ta o smoku i Kraku. Ale tak opowiedziana prowokująco do myślenia. Bo był książę – manipulator, któremu ego ciut mocno podrosło a żądza władzy popchnęła do podłych czynów. Był smok, wielki gad ziejący ogniem, który wcale nie był największym z zagrożeń… Prawdziwie zło smocze ukryło się w księciuniu… Był król, który dobierał sobie niewłaściwych doradców a tych którzy byli mu życzliwi i mądrzy – odpychał. Była księżniczka, która niekoniecznie chciał być taką jak setki księżniczek. Miała własną koncepcję na to co chce w życiu robić. W sumie to właśnie jej uparte działania – realizowanie własnych marzeń, zdolności, wiedzy itd. itd. uratowało królestwo…

A poza tym były kosmiczno-bajkowe kostiumy, były efekty multimedialne… Bajkowo! Ale i jakoś tak trochę poważnie…

Obsada: Bożena Adamek, Tadeusz Zięba, Agnieszka Kościelniak, Karol Kubasiewicz, Antoni Milancej, Maciej Jackowski, Marta Waldera, Tomasz Wysocki, Rafał Dziwisz,

Tekst i reżyseria: Jakub Roszkowski

Scenografia, kostiumy, światło: Mirek Kaczmarek

Kostiumy, asystent scenografa: Krystian Szymczak

Muzyka: Stefan Wesołowski

Kierownik chóru: Andrzej Korzeniowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *