Kraków – Opera Krakowska „Madama Butterfly”

Nie wolno bawić się czyimiś uczuciami, emocjami… No nie wolno! To się zwykle marnie kończy – i najczęściej dla „zabawki”… Ot całe libretto „Madama Butterfly”. Taka japońska wersja „Halki”. Ta w krakowskiej operze – och… No wzrusza – ale Puccini tak to już napisał żeby wzruszało. Na scenie czerwienie, burgundy, pomarańcze, róże – erupcja barw! Scenografia zwłaszcza w II akcie – niesamowita. Kostiumy też – choć Panie śpiewaczki miały momentami problem by się w nie, nie zaplatać. Mocno całość inspirowana kulturą Japońską – i mądrze. Ruch sceniczny samego „Motyla” momentami ciut chyba przerysowany i sztuczny ale słuchało się miło, wzrusz był.

realizatorzy

Reżyseria: Waldemar Zawodziński
Kostiumy: Maria Balcerek
Choreografia, ruch sceniczny: Janina Niesobska
Realizacja światła: Mirosław Poznański

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *