Kraków – MuFo, Rakowicka „Co robi zdjęcie?”

„Co robi zdjęcie?” Ma gigantyczną moc… Czasem potrafi wszystko zmienić… Podobno fotografie kradną duszę… nie wiem. Ale na pewno – emocje, myśli, namiętności, pasje o których się zapomniało – albo nie wiedziało, że istnieją – albo nie pozwalało im zaistnieć… Czasem tę duszę odzierają do naga… Niekiedy to ułamek sekundy, gdzieś jakiś promień słońca, kropla koloru na szarej ulicy. Innym razem długie studyjne dopieszczanie artyzmu. Czasem na fotografii słychać krzyk a czasem cichutkie szepty. Hmmm…

Technologie się zmieniały – to jasne. Historia fotografii jednak jakiś tam czas już trwa. Ale zawsze była ta magiczna chwila gdy fotograf widzi wyłaniające się zdjęcie (niezależnie od tego czy w kuwecie czy na ekranie monitora… ). A co jeśli nieostrożnym ruchem zniszczy wszystko. Ułamek sekundy zaklęty w kadrze zacznie znikać. Nie wiem. Ci najlepsi pewnie potrafią uratować swoje dzieło światłem malowane. Jaka jednak odpowiedzialność. Fotograf potrafi zatrzymywać przecież czas… Niebezpieczna to zabawa najwyraźniej ta fotografia. Ale kusząca mocno i wciąga jak narkotyk.

W krakowskim MUFO na Rakowickiej nowa wystawa stała. Jej kurator dr Dominik Kuryłek fantastycznie wystawienniczo opowiedział historię fotografii! Od najdawniejszych prób utrwalenia obrazu do najnowszych technologii przyszłości. Bo – fotografia ma przyszłość którą ogranicza jedynie wyobraźnia i odwaga by podejmować artystyczne wyzwania i kreować postrzeganie świata, zerkając nań przez obiektyw. 😊

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *