Izrael – Seforis

Ruiny miasta Seforis – właściwie permanentne wykopaliska… Miasto przechodziło różne koleje, panowania, kultury. Od asyryjskiej przez babilońską, perską do hellenistycznej. Zmieniała się też jego nazwa (wcześniej Cippori, a później Autocratoris, pośrodku Seforis. Jeszcze później Diocaesaraea, a po zniszczeniu przez Arabów i odbudowie Suffurija, a następnie – La Sephorie). Było prawdopodobnie bardzo pięknym miejscem skoro Flawiusz nazwał je „perłą Galilei”. Miasto z czasem stało się bardzo zlatynizowanym ośrodkiem, handlu i rzemiosła, świetnie prosperującym skądinąd. Nie przeszkadzało to rozwojowi religijnemu judaizmu. Funkcjonowało wiele synagog (zwłaszcza ta z V/VI w odkryta w 1994 roku jest piękna. Na przykład mozaika z aniołami odwiedzającymi Sarę, ofiara Izaaka, znaki zodiaku, a trochę dalej menora, chleby pokładne, szofar… no ładne), mykwy, jesziwy itd… Właśnie tutaj Juda ha-Nasi (135-217), zredagował Misznę! Według tradycji chrześcijańskiej było to miejsce zamieszkania Anny i Joachima.

Obecne stanowisko archeologiczne znajduje się na obszarze Parku Narodowego Cippori. Dawne miasto widzi tu tylko wprawne oko archeologa… Jednym z lepiej zachowanych budynków jest wieża krzyżowców – to niewielki fragment wielkiej XIII – wiecznej fortecy. Mnóstwo odkryto mozaik. Cudowne są… A najpiękniejsza Mona Lisa z Galilei – piękna nieznajoma z mozaiki . Prawdopodobnie była żoną bogatego właściciela willi. A że bogatemu, kto zabroni – to też sportretował sobie żonę. 😃 Tyle, że gust miał dobry (lub trafił na dobrego artystę) bo portret – prima sort!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *