Park Bet She’arim w Izraelu to wyjątkowe miejsce. Bo to taki park archeologiczny właściwie. Miasto żydowskie z ok I w pne. – czyli tak mniej więcej panowanie Heroda Wielkiego. Było to duże, bogate i znaczące miasto. Pewnie dlatego po zburzeniu Świątyni Jerozolimskiej tutaj przeniósł się Sanhedryn. Tutaj też żył i pracował słynny rabbi Jehuda Ha Nasi. Miasto było piękne zacne ale… Badania archeologiczne pokazały, że pod miastem (które obecnie bardzo bardzo szczątkowe) wije się labirynt podziemnych korytarzy – podziemny cmentarz. Takie katakumby w których setki miejsc pochówków i sarkofagów, setki zdobień, symboli, znaków… To najstarszy i chyba najpiękniejszy żydowski cmentarz podziemny na świecie!
Na terenie Bet She’arim jest kilka punktów obowiązkowych. Synagoga na przykład. W sumie duża bo ok 35 m długości! Fasada wykuta w skale – to trzy bramy. Są też cysterny i prasa do oliwek. Jest miejsce przypominające teatr bo szeregi ławek wokół. Ale służyło raczej do spotkań, studiowania Tory, modlitwy lub lekcji. Ale chyba to co pod ziemią jest bardziej interesujące. Każda z krypt wchodzących w system korytarzy ma swoją nazwę związaną z wystrojem lub elementami odnalezionymi w jej wnętrzu. Jest „Krypta klątw” z napisami złorzeczeń na tych którzy śmieliby naruszyć spokój zmarłych. Dla przeciwwagi jest też „Krypta cnót” gdzie napisy proszą o pozostawienie w spokoju grobów zacnych i cnotliwych zmarłych. W Krypcie Trumien odnaleziono natomiast 135 ozdobnych sarkofagów zdobionych skomplikowanym systemem znaków i symboli. No i jest też bardzo duża krypta Rabbiego Jehuda Ha Nasi do której prowadzi potrójne łukowate wejście. Tam pochowani są też inni Rabini i ich żony. Albo piękna Krypta Menory z wyrzeźbioną kamienną, olbrzymią, menorą.
Jest też Krypta „tu leży ukochana”. Dość długi kształt. Na jednej ze ścian napis „Tu leży ukochana… Estera” i dwie czerwone róże…