Kraków - ICE, Leszek Możdzer "Composites" | |
Trasą koncertową Leszek Możdzer promował Album „Composites”. ICE Kraków. Widownia wypełniona po brzegi. A muzyka… Sam Maestro powiedział że „To próba uchwycenia przepływu improwizującej świadomości. Dzięki temu, że rdzeń muzycznej narracji nie jest wynikiem intelektualnych rozważań, tylko wychodzi bezpośrednio z ciała, całość brzmi bardzo organicznie i naturalnie, pomimo tego, że wcale nie jest prosta”. Tak... Podobno w muzyce podoba nam się to co już znamy – a ja w pierwszym utworze wyraźnie słyszałam motywy muzyki sefardyjskich Żydów… A! Koncert wyborny był!!!... |
|
więcej | |
Kraków - Centrum Kultury Żydowskiej "Homage dla Leopolda Kozłowskiego" | |
W 2023 roku 30 lecie Centrum Kultury Żydowskiej - Center for Jewish Culture się świętuje. Z tego powodu i okazji szereg wydarzeń, wystawy, wykłady, spotkania itd itd No i koncerty Ten - cudowny, wzruszający, troszkę z łezką a troszkę z radosnym uśmiechem i mrugnięciem oka - dedykowany Leopoldowi Kozłowskiemu, niezapomnianemu Klezmerowi Krakowa, w 105 rocznicę jego urodzin. |
|
więcej | |
Kraków - Stara Synagoga "Jom Riszon" | |
Święto Starej Synagogi w Krakowie – Jom Riszon (bo w niedzielę :)) Nie wiem czy rokrocznie tak jest (pierwszy raz w tym na tę okoliczność do tam poszłam :)) ale w tym roku zbiegło się terminem z Simchat Torah. I w rezultacie we wszystkich synagogach Krakowa miało być radośnie i tanecznie. Ale co w Starej (od wielu lat to oddział Muzeum Krakowa). Było oprowadzanie i były wykłady a na koniec dnia koncert. „Mojsze Band” ze Słowacji, w repertuarze klezmerskim. Faktycznie, zgodnie z zapowiedzią to takie trochę neo-klezmer było... |
|
więcej | |
Kraków - Teatr Ludowy "Boska" | |
Trzeba uważać o czym się marzy i o co się prosi… :) Bo często tak się zdarza, że Ha-Szem zrobi psikus i marzenia się człowiekowi spełniają tak jedno za drugim! ;) Wystarczy dać im na to szansę – i już! I chyba o tym jest spektakl „Boska”. Jeśli czegoś naprawdę pragniemy, jeśli każdego dnia myśl tylko o tym a i świadomie lub nie - prowokujemy zdarzenia by marzenie stało się faktem – to ono się materializuje. Spektakl jest opowieścią o Florence Foster Jenkins. Kobiecie, która kochała muzykę i kochała śpiew (ale bez wzajemności). Marzyła o tym by śpiewać na największych scenach świata. I uparcie do tego dążyła choć talentu (ba!) nawet predyspozycji minimalnych w tym kierunku nie miała za grosz. Okrzyknięta najgorszą śpiewaczką świata. Ale… |
|
więcej | |
Kraków - Teatr Słowackiego "Smok" | |
Wpadłam wczoraj do smoka ;) Właściwie oklaskiwać gada bo tytułową rolę grał w spektaklu plenerowym Teatru Słowackiego w Krakowie. Plener jak na opowieść smoczą był na dziedzińcu wawelskim. |
|
więcej | |
Ateny (Grecja) - Narodowe Muzeum Archeologiczne | |
Narodowe Muzeum Archeologiczne Aten (Εθνικό Αρχαιολογικό Μουσείο) jest jednym z większych w Grecji. Trudno się dziwić. To taki kraj, że gdzie się łopatę wbije – to zabytek można wygrzebać… :) Pierwsze – powstało w 1829 roku a w sześćdziesiąt lat później stał budynek w którym zbiory się mieszczą do dzisiaj. We wnętrzach – prehistoria i antyk. I same perełki! Neolit i epoka brązu a potem Mykeny, Cyklady, Egipt no i oczywiście Grecja. Sporo też perełek, żeby wymienić choćby Złota Maskę Agamemnona, posag Afrodyty z Panem i Erosem lub freski z Santorini... |
|
więcej | |
Kraków - Festiwal Klezmerski. Ślub i wesele Żydowskie | |
Pierwszy Klezmerski festiwal na krakowskim Kazimierzu. Jedno z wydarzeń – ślub i wesele Żydowskie. W opisie, że inscenizacja – i tego się spodziewałam. A sądząc po cenie biletu – spodziewałam się arcyciekawej i z rozmachem inscenizacji… ;) W opisie, że z Szerokiej Panna młoda jedzie do Tempel. Ale na Szerokiej nie wiedzieli nic a i w synagodze Pani (chyba z organizacji widowni) zasugerowała żeby tu poczekać i wejść. Przy czym wejście rozpoczęło się kilka minut przed spektaklem… A sam spektakl. Aktorzy – pełen profesjonalizm i robili naprawdę co w mocy! Rabbi (Henryk Rajfer) – SUPER. Gdyby nie był aktorem to pewnie studiowałby Torah i za Rabbi robił w dowolnej gminie z sukcesem:). Chciałabym zobaczyć go na deskach teatru (pewnie się do Wawy wybiorę na tę okoliczność)... |
|
więcej | |
Kraków - Opera Krakowska "Traviata" | |
Traviata w krakowskiej rozpoczyna się od wizualizacji tomografii mózgu... W sumie słusznie. Miłość skutecznie odcina połączenie mózgu z resztą organizmu… A potem „Libiamo ne' dolci fremiti, che suscita l'amore, poiché quell'ochio al core omnipotente va. Libiamo, amore, amore fra i calici. più caldi baci avrà…” w anturażu Paryża… No i się Violetta i Alfredo zakochali w sobie. Kilka miesięcy było cudnie i romantycznie i z uniesieniami - ale się rozsypało bo „problemy” rodziny Alfreda się wmieszały… Bywa… O czym jest Traviata – wszyscy wiemy... |
|
więcej | |
Wrocław - Muzeum Narodowe "Cudo-Twórcy" | |
Słowa mają ogromną moc… Jednym zdaniem można komuś życie rozwalić, zwłaszcza gdy wcześniejsze czyny tego zdania wcale nie zapowiadały… Czasem działa też w drugą stronę. Słowo przekute w kreatywne działanie ma moc! Wyrastają skrzydła, tworzą się niesamowite projekty, powstają dzieła... Trochę o tym jest stała wystawa w Muzeum Narodowym we Wrocławiu „Cudo - Twórcy”. Co do zasady – wystawa rzemiosła artystycznego z różnych zakątów świata. Ale dla mnie – to opowieść o ludziach, którzy nie przestraszyli się swoich własnych marzeń. Wyszli naprzeciw temu co los podpowiadał i myśl, a potem słowo przekuli w konkretne działania. Wystawa pokazuje najpierw to co zawodowo mi najbliższe ;) projektowanie nowych rozwiązań w ubiorze. Wystawienniczo fajne. Papierowe (chyba) projekty postaci jakby powyłaziły z ram portretów wiszących obok. Potem w „klatkach pamięci” to co kiedyś było codziennością. Maszyny do szycia napędzane siłą mięśni :), maszyny do pisania, misternie zdobione meble z milionem skrytek i szufladeczek na różności, instrumenty muzyczne, a nawet broń, która bywała też pięknie zdobiona i pozornie bardziej dekoracyjna niż niszczycielska. Ot codzienność… |
|
więcej | |
Wrocław - ZOO | |
Bardzo rzadko chodzę do ZOO. Ale dałam się namówić i do wrocławskiego poszłam :) To najstarsze ZOO w Polsce przecież! Otwarte zostało w 1865 roku! Jest olbrzymie. Podobno trzecie co do wielkości na świecie. Zatem spacer po ZOO to dłuuuga wyprawa. Założycielem i pierwszym dyrektorem ZOO był Franz Schlegel. Potem kolejni, ale mnie ZOO wrocławskie kojarzy się bezsprzecznie i jedynie z państwem Gucwińskimi (pan Antonii Gucwinski był dyr. ZOO) i ich programami TV „Z kamerą wśród zwierząt”, w których przedstawiali swoich zwierzęcych ulubieńców. A robili to świetnie! Ale o ZOO miało być... |
|
więcej | |